Strefy czystego transportu w Europie
W celu ograniczenia szkodliwych dla zdrowia emisji zanieczyszczeń powietrza pochodzących z transportu drogowego władze wielu europejskich miast decydują się na wprowadzenie stref czystego transportu, czyli obszarów, do których wjazd uzależniony jest od spełniania określonej normy emisji spalin silnika (tzw. normy Euro, powiązanej z datą produkcji pojazdu).
Większość stref czystego transportu (w skrócie SCT) powstała w ciągu ostatnich 10 lat, a ich liczba wciąż systematycznie wzrasta. W Europie funkcjonuje obecnie ponad 320 takich stref: połowa z nich znajduje się we Włoszech, jedna czwarta – w Niemczech.
Do 2025 r. w Europie będzie najprawdopodobniej funkcjonować już 507 stref czystego transportu (co oznacza 58 proc. wzrost w porównaniu do czerwca 2022), głównie z powodu nowych krajowych przepisów wchodzących w życie we Francji, Hiszpanii i Polsce, które wspierają tworzenie takich rozwiązań – wynika z ubiegłorocznego raportu Clean Cities Campaign “Trendy rozwoju stref nisko- i zeroemisyjnych w Europie”.

Ponadto, w ciągu dwóch najbliższych lat co najmniej 27 istniejących stref czystego transportu zostanie rozszerzonych lub stanie się bardziej restrykcyjna – będzie to dotyczyło największych miast Europy, takich jak Londyn, Paryż, Bruksela i Berlin.
W Europie Środkowej i Wschodniej strefy czystego transportu to nowość. W Polsce decyzję o utworzeniu SCT podjął już Kraków - zacznie ona obowiązywać od 1 lipca 2024. Plany utworzenia strefy przedstawiły też władze Warszawy i Wrocławia.
Przykłady miast ze strefami czystego transportu
Antwerpia
W Antwerpii pierwsze ograniczenia emisyjności pojazdów poruszających się po mieście wprowadzono w 2017 r., następne w 2020 r., kolejne zaostrzenie przepisów planowane jest na 2025 r. Obecnie dopuszczone do wjazdu są samochody spełniające wymagania Euro 2 z silnikiem benzynowym (tj. wyprodukowane w 1997 i później). Natomiast diesle muszą spełniać standardy min. Euro 5 (tj. wyprodukowane w 2011 i później). Diesle spełniające wymogi Euro 4 również mogą wjechać, ale za dopłatą).
W Antwerpii wdrożenie lage-emissiezone pozwoliło na zmniejszenie emisji tlenków azotu (NOx) o 32 proc., a sadzy o 55 proc., jeśli porównamy dane z 2021 r. do 2016 r.
Londyn
Najbardziej rozbudowany system stref niskoemisyjnych znajduje się w stolicy Wielkiej Brytanii. Londyn posiada dwa rodzaje stref - Low Emission Zone i Ultra Low Emission Zone oraz dodatkową strefę z opłatą kongestyjną (congestion charge) za korzystanie z dróg w mieście. Pierwsza strefa obejmuje większość zurbanizowanych części Londynu, ale jej wymogi dotyczą głównie ciężkich pojazdów posiadających silniki Diesla. Vany i minibusy muszą spełniać normę min. Euro 3 (wyprodukowane w 2001 lub później), a autobusy i pojazdy specjalistyczne – Euro 6 (wyprodukowane w 2014 lub później).
Strefa ultraniskiej emisji obejmuje obszar między północną i południową obwodnicą, obejmuje duży obszar o powierzchni ok. 380 km2. Restrykcje obowiązują wszystkie rodzaje pojazdów. Muszą one spełniać normy przynajmniej Euro 4 dla benzyny (rok produkcji 2006 lub później) i Euro 6 dla diesla. Taki sam zakres wymagań proponuje wprowadzić u siebie Warszawa, ale dopiero od 2028 r.
Jak podają władze Londynu, kilka lat po utworzeniu strefy niskiej emisji pomiary wykazały, że na obszarze miasta średnie stężenie szkodliwych NOx spadło o 44 proc. Spadek stężenia pyłów PM2,5 w niektórych punktach pomiarowych sięgnął 26 proc., a średnio dla centrum miasta - 9 proc. Pięć lokalizacji w mieście po raz pierwszy we współczesnej historii Londynu spełniało normy WHO dla PM2,5 wynoszące 10 mikrogramów na metr sześcienny!
Berlin
Do Umweltzone w Berlinie, która istnieje już od 2008 r., mogą wjechać wyłącznie samochody spełniające normę minimum Euro 1 dla benzyny (rok produkcji 1993 i później) i Euro 4 dla diesla (rok produkcji 2006 i później). Według szacunków władz miasta, od 2010 r. emisja cząstek stałych z pojazdów spadła o 50 proc., a tlenków azotu – o ok. 20 proc.
Co ciekawe, w 2019 r. w stolicy Niemiec zdecydowano o wprowadzeniu punktowych ograniczeń wjazdu na ulicach, gdzie stężenia zanieczyszczeń były największe. “Diesel Euro 6 LEZ” ograniczał wjazd wszystkim pojazdom z silnikiem Diesla, niespełniających normy minimum Euro 6. Zabieg ten okazał się na tyle skuteczny, że w czerwcu 2021 r. w wyniku poprawy jakości powietrza cofnięto ograniczenie na połowie ulic objętych wymogami.
Kraków
Kraków jako pierwsze polskie miasto podjął już uchwałę o utworzeniu strefy czystego transportu, SCT obejmie całe miasto i zostanie wprowadzona w dwóch etapach. W bardzo łagodnej wersji od lipca 2024 – wymóg Euro 1 dla samochodów benzynowych i Euro 2 dla samochodów z silnikiem Diesla. Bardziej restrykcyjne przepisy zaczną obowiązywać od lipca 2026 – wówczas samochody benzynowe będzie obowiązywała norma min. Euro 3 (wyprodukowane w 2001 i później), a samochody z silnikiem Diesla min. Euro 5 (wyprodukowane w 2011 i później). Co ważne, pojazd zarejestrowany po 1 marca 2023 r., będzie już musiał być dostosowany do surowszych wymogów.
Władze Krakowa, bazując na danych ICCT, szacują, że po wejściu w życie drugiego etapu obowiązywania SCT, tlenków azotu może być w krakowskim powietrzu mniej niemal o połowę w porównaniu z 2019 r. Spadek ilości pyłów z transportu drogowego ma być jeszcze większy – o ok. 82 proc.